2011.12.24// D. Pęgiel
Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez TNS OBOP wynika, że 39% ankietowanych Polaków uważa, że potrzebne są prawne ograniczenia swobody zgromadzeń dla polityków, związkowców i działaczy różnych ruchów społecznych. Przeciwnicy tego stanowiska stanowią wśród 47% respondentów. Pozostali nie mają zdania w tym temacie.
Polacy są podzieleni...
...ws. prawnego ograniczenia...
...swobody zgromadzeń
Badanie pod nazwą "Jak korzystamy z wolności zgromadzeń?" pokazuje opinie Polaków w sprawie prawnego ograniczenia swobody zgromadzeń i większych kar za nadużycia w tej kwestii. Większych niż obecne sankcji chce 43% respondentów. Taki sam odsetek jest przeciwny wprowadzaniu tego typu zmian.
Ankieta: Czy potrzebne są prawne ograniczenia swobody zgromadzeń dla polityków, związkowców i działaczy różnych ruchów społecznych?
Ponadto większość ankietowanych utrzymuje, że "mamy tyle wolności zgromadzeń, ile powinniśmy mieć". 16% uważa, iż mamy jej "za dużo", a 14%, że "za mało". Z kolei w przypadku pytania: jak politycy, związkowcy oraz działacze różnych ruchów społecznych korzystają z wolności zgromadzeń przeważają odpowiedzi raz "mądrze, a raz nadużywają" - 44%. 27% respondentów twierdzi, że jej "nadużywają", natomiast 19%, że "korzystają mądrze".
Badanie zostało przeprowadzone przez TNS OBOP w dniach 8-11 grudnia na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1004 mieszkańców Polski w wieku 15 lat i więcej. Maksymalny statystyczny błąd pomiaru dla tej wielkości próby wynosi +/- 3,1%, przy wiarygodności równej 95% - czytamy na portalu Wp.pl, który powołuje się na PAP.