2010.09.07// D. Pęgiel
Na łamach polskiej prasy pojawiły się informacje, z których wynika, że do walki o kontrakt na system obrony przeciwlotniczej naszego kraju mają zamiar wystartować trzy światowe firmy i polskie konsorcjum. Ogłoszenie przetargu na polską tarczę zapowiadane jest na 2011 rok.
Dzisiaj ma zostać podpisane porozumienie o współpracy – pod kryptonimem Tarcza Polski – między prezesami ośmiu polskich spółek zbrojeniowych, które chcą w ten sposób zawalczyć o największy w historii naszego kraju kontrakt na system obrony przeciwlotniczej i antyrakietowej. Na radary, wozy dowodzenia i rakiety władza planuje wydać 15 mld zł.
Polski rząd planuje wydać 15 mld zł...
...na system obrony...
...przeciwlotniczej i antyrakietowej
Prócz Polaków w przetargu prawdopodobnie wystartują trzy światowe koncerny - francuski MBDA, Rafael z Izraela oraz Kongsberg z Norwegii, które to produkują uzbrojenie wraz z amerykańskim Raytheonem, wytwarzającym rakiety Patriot.
Zdaniem ekspertów, jeśli rząd zdecyduje się na ofertę polskiego konsorcjum, budżet odzyska blisko 30% wydatków na cały system, które to wrócą do kasy pańśtwa w formie podatków. Uniknie się także zwolnień pracowników zbrojeniówki.