2012.01.26// D. Pęgiel
W myśl wcześniejszych zapowiedzi premiera Donalda Tuska ambasador Polski w Japonii Jadwiga Rodowicz podpisała umowę ACTA. Podpisu pod tym dokumentem nie złożyły m.in. Niemcy, Holandia, Słowacja i Cypr - czytamy na portalu Money.pl.
Zdaniem autorów umowy ACTA jej głównym założeniem jest walka z handlem podrobionymi rzeczami oraz skuteczniejsza ochrona praw własności intelektualnej. Z kolei podstawowym zarzutem przeciwników tego dokumentu jest zagrożenie, że znacznie ograniczy on wolność w sieci.
Polska podpisała ACTA
Po poniedziałkowym spotkaniu z premierem obawy te próbował łagodzić szef resortu administracji i cyfryzacji Michał Boni, który podkreślał, że porozumienie ACTA nie niesie żadnego zagrożenia, a do jego wejścia w życie pozostało jeszcze sporo czasu. Według niego dokument ten w 90% odnosi się do kompetencji zastrzeżonych dla Unii Europejskiej. Natomiast pozostałe 10% dotyczą prawa krajowego, ale nie przewidują w nim żadnych zmian.
W podobnym tonie na temat tej umowy wypowiedziała się Komisja Europejska. Jej zdaniem ACTA nie spowoduje ograniczenia praw podstawowych takich jak prawo do prywatności, swobody wypowiedzi i ochrony danych osobowych, a także nie wprowadzi np. monitorowania ruchu w sieci; ma jedynie poprawić współpracę pomiędzy poszczególnymi państwami.