2012.04.05// P. Rączka
Dr Robert Ballar, który w 1985 roku brał udział w poszukiwaniu Titanica twierdzi, że cała ta akcja była tylko przykrywką do innego celu, jakim było odnalezienie dwóch łodzi podwodnych, zatopionych w okresie Zimnej Wojny. Profesor oceanografii na uniwersytecie Rhode Island zdradził, że celem było znalezienie "Thresher" oraz "Scorpion" - ta druga była wyposażona w broń atomową.
- Moim zadaniem było odnalezienie reaktorów i broni. Ale nie chcieliśmy, by Sowieci się o tym dowiedzieli. Potrzebowaliśmy więc przykrywki, a ja zasugerowałem Titanica, bo naprawdę chciałem go odnaleźć - powiedział Ballard.
Ówczesny oficer wywiadu wspomina, że najsłynniejszy statek pasażerski świata udało się odnaleźć bardzo szybko.
- Nigdy nie zapomnę, gdy zobaczyłem go po raz pierwszy, 10 metrów ode mnie. Widziałem kil pomalowany farbą bez śladu rdzy - wspomina, lecz nie mówi nic o tym, czy udało się odnaleźć wspomniane łodzie podwodne. National Geographic przygotowuje w setną rocznicę zatonięcia Titanica, specjalny film dokumentalny o wyprawie Ballarda.