2017.07.01// J. Kruczek
Japończycy potrafią zaskakiwać niesamowitymi rozwiązaniami. Miejsce w którym żyją nie rozpieszcza mieszkańców. Między innymi poważnym problemem są powodzie, które nawiedzały także wielkie Tokio.
Władze postanowiły ratować miasto przed wodą i w tym celu zbudowały najbardziej zaawansowana instalacje przeciwpowodziową świata. Budowa trwała 17 lat, ale zdecydowanie się opłaciła. Sieć przeciwpowodziowa pod Tokio składa się z potężnych tuneli i jeszcze większych zbiorników retencyjnych. A wszystko głęboko pod powierzchnią betonowej dżungli.
Kanały w Tokio
Główna komora retencyjna o długości 580 metrów przypomina bardziej podziemna katedrę aniżeli zbiornik na wodę. Możecie to miejsce zobaczyć na powyższym filmie. Jak widać całość prezentuje się niesamowicie. System pomp w czasie ulew natychmiast przepompowuje wodę w stronę Zatoki Tokijskiej. To pokazuje, że ludzkość jest zdolna do budowy niesamowitych rzeczy.