2013.04.06// D. Pęgiel
Marszałek i wicemarszałkowie Sejmu obiecywali, że wszystkie pieniądze, które sobie przyznali w ramach nagrody, przekażą na cele charytatywne. Ich deklaracje sprawdziła "Gazeta Polska Codziennie”. Okazało się, że żaden z polityków nie dotrzymał słowa. Dziennik powołuje się na Biuro Prasowe Kancelarii Sejmu.
Z informacji przekazanych dziennikowi przez Biuro Prasowe Kancelarii Sejmu wynika, że Ewa Kopacz przekazała cześć pieniędzy hospicjum w Pucku i kilku stowarzyszeniom. Zostało jej 12 tysięcy złotych. Wicemarszałek Wanda Nowicka ze swoich 40 tysięcy złotych wydała 24 tysiące złoty. Pewną kwotę przekazała m.in. na Kancelarię Sprawiedliwości Społecznej. Organizacja, która związana jest z Piotrem Ikonowiczem, broniła jej po wybuchu skandalu z premiami i usunięciu z Ruchu Palikota.
Ponadto Marek Kuchciński (PiS) wsparł różne katolickie organizacje kwotą 25 tysięcy złotych. Eugeniusz Grzeszczuk (PSL) rozdał organizacjom pomocowym 27 tysięcy złotych. Cezary Grabarczyk (PO) obdarował harcerzy i organizacje kobiece 30 tysiącami złotych. Jerzy Wenderlich (SLD) przekazał dziewięciu różnym organizacją 33 tysiące złotych.