2010.05.25// I. Rupa
Kobiety od niepamiętnych czasów są i będą niezrozumiałymi stworzeniami dla mężczyzn. Na podstawie cennych spostrzeżeń z sytuacji, które często mają miejsce w życiu codziennym opracowano kilka przydatnych rad na temat tego, jak postępować z naszymi partnerkami.
Słowo to wywołuje natychmiastowy przypływ spokojnych i rozczulających emocji w kobiecym organizmie, dlatego starajmy się używać go odpowiednio często. Najlepiej bez żadnych okazji – uważajmy jednak na to, by mówienie słowa Kocham naszej ukochanej nie działało na zasadzie funkcji autopilota.
Mówmy częściej...
...naszej parterce...
...miłe słówka
Sytuacja ta nie raz potrafi wyprowadzić nas z równowagi i zesłać falę zarzutów odnośnie bałaganu na naszą kobietę. Powstrzymajmy się od komentarzy – one i tak nic nie zmienią. Gdy tylko usłyszymy dźwięk jej komórki wydostający się z torebki po prostu zamilczmy i policzmy do dziecięciu.
Nie krytykujmy...
...jej niepoprawnych...
...zachowań
Mecz w telewizji to też powód do kłótni – oczywiście okiem kobiety, ale nie dajmy się zaskoczyć i wygodnie rozsiadając się w fotelu przed telewizorem zaprośmy ją na wspólny seans. Zróbmy dla naszej połówki dobrego drinka – to na pewno załagodzi sytuację.
- Podniesiona deska w toalecie
Deska w toalecie to coś co doprowadza kobiety do szału. Zaraz zaczynają się zbędne pytania typu „Ile razy mam ci powtarzać!”. Tego już nie zmienimy – tacy jesteśmy, ale ułatwić zadanie może nam kolorowa, jaskrawa karteczka przyklejona do lustra. Kiedy na nią spojrzymy będziemy wiedzieli, że po coś ją tu przykleiliśmy.
Nie oglądajmy się...
...przy niej...
...za inymi kobietami
Jak wszyscy dobrze wiedzą, nie ma takiej kwoty, której kobieta nie potrafiłaby wydać. Jeśli przymierza kolejną parę butów lub trzydziestą z kolei bluzkę „bo jest na przecenie” delikatnie zaznacz, że te buty nie są tak szałowe jak te, które ostatnio kupiła i masz nadzieje, że wieczorem zobaczysz je na jej stopach.
W obecności naszej partnerki nie ma innych kobiet – to żelazna zasada udanego związku. Nawet zwykłe oglądanie się za innymi grozi kalectwem. Lepiej jest sobie odpuścić, bo kiedy myślimy, że ona nie widzi jesteśmy w błędzie. Przecież ona widzi wszystko – jest kobietą.
Jeśli jedziecie razem samochodem, a tym razem to ona prowadzi to nie zwracaj uwagi na jej drobne błędy. Lepiej nie zapalać bomby atomowej ponieważ może to spowodować wypadek. Spokojnie dajmy jej dojechać na miejsce i dopiero wtedy bardzo delikatnie wyjaśnijmy pewne „nie istotne” szczegóły, które miały miejsce podczas naszej podróży.