2020.01.07// J. Kruczek
Pożary w Australii przerodziły się w potężny kataklizm, którego na tę chwile nie da się okiełznać. Niestety warunki są tak katastrofalne, że akcje ratunkowe stają się niemal niemożliwe do wykonania. Siły powietrzne Australii pokazały nagrania z pokładów samolotów transportowych.
Powyższe nagranie ukazuje ujęcia z kokpitów maszyn C-27J Spartan i C-130J Hercules. Oba samoloty brały udział w akcji ratunkowej, pierwszy samolot miał ewakuować ludność cywilną, a drugi transportował sprzęt gaśniczy i żołnierzy mających walczyć z żywiołem. Niestety w obu przypadkach nie udało się posadzić maszyn na lotniskach.
Lot nad pożarami
Ilość dymu i żaru w powietrzu sprawiły, że piloci nie byli w stanie przebić się do lotnisk. W efekcie maszyny musiały przerwać próby lądowania. Na filmie widzimy, jak wygląda niebo za oknami kokpitów. Widoczność jest zerowa, a całość wygląda niczym próba przelotu przez samo piekło. To obrazuje, jak trudne zadanie stoi przed ratownikami.