2012.02.27// D. Pęgiel
Rosyjska telewizja - powołując się na funkcjonariusza Federalnej Służby Bezpieczeństwa - poinformowała, że pochodzący z Czeczenii terroryści przygotowywali zamach na Władimira Putina. Atak miał zostać przeprowadzony przy użyciu min wkrótce po marcowych wyborach - czytamy na stronie internetowej agencji Reuters.
Władimir Putin
Medialne rewelacje potwierdził sekretarz prasowy premiera Rosji Dmitrij Pieskow, który odmówił komentarza w tej sprawie. Telewizja podała, że domniemanych zamachowców z rosyjskim obywatelstwem ujęto na początku lutego w Odessie. Na Ukrainę przybyli ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich przez Turcję. Mieli oni zaplanować zdetonowanie znacznego ładunku wybuchowego w pobliżu Prospektu Kutuzowa w czasie przejazdu kolumny samochodowej z premierem Rosji.
Prospekt Kutuzowa jest jedną z głównych arterii komunikacji Moskwy, którą niemal codziennie dojeżdżają do stolicy Putin, Dmitrij Miedwiediew i inni rosyjscy politycy. Z medialnych doniesień wynika, że zamach na premiera zlecił przywódca czeczeńskich rebeliantów Doku Umarow.