2015.11.20// J. Kruczek
Remi Gaillard ponownie zaskakuje fantastycznym pomysłem. Prankster tym razem wykonał gag nie denerwujący nikogo, a jedynie rozbawiający, a nawet w pewnym sensie pomocny. Otóż dowcipniś zabawił się w fotografa.
Niby nic w tym nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że do zdjęć wykorzystał fotoradar. Remi upatrzył sobie fotoradar stojący w dogodnym miejscu i przeprowadził ciekawą sesję. Przed obiektywem policyjnej skrzynki stanęli modele i modelki. Przejeżdżające auta uruchamiały fotoradar, ale zamiast uwiecznienia piratów na zdjęciu policjanci mogli sobie pooglądać inne obrazki.
Remi Gaillard jako fotograf
I tak fotoradar zarejestrował roznegliżowana modelkę, młodą parę i drużynę piłkarską. Musimy przyznać, że pomysł wyszedł zawodowo. Remi spisał się w roli kreatywnego fotografa. W czasie sesji zachęcał też kierowców do przyciśnięcia gazu, ciekawe ilu się połapało w sytuacji i uległo sugestiom.
Remi Gaillard jako fotograf