Genialny wynalazek. Mysle ze wyniki podczas wizyty w knajpce bylyby szokujace na tyle, ze bez podwojnej whiskey na ukojenie nerwow, by sie nie obeszlo :)
Był kiedys taki film z Michnikowskim jak do knajp przychodził ze spławikiem ;) laboratoryjnym i badał zawartość alkoholu w alkoholu. Z knajpy wychodził z plikiem baknotów od obsługi. Może warto zainwestować w ten tester :)
Wynalazek pierwsza klasa. Najlepiej zaprezentować go obsłudze przed zamówieniem drinka :)
no ta tylko ciekawe ile to kosztuje, hm
Już nawet nie pytanie ile to kosztuje, ale gdzie to w ogóle można nabyć?
Znalazl ktos gdzie mozna kupic to cudenko :)