2012.06.10// P. Rączka
Czterech rosyjskich policjantów zostało skazanych za torturowanie osoby przesłuchiwanej na komisariacie w charakterze świadka - nałożono jej worek na głowę i używano elektrowstrząsów. Jak poinformowała prokuratura rejonowa, 28-letni świadek miał składać na komisariacie zeznania w sprawie zaginionego pracownika miejskiej kasy pożyczkowej. Osoby przesłuchujące uznały, że świadek jest zamieszany w sprawę, bowiem kontaktował się w tym dniu telefonicznie z zaginionym.
Wymuszenie zeznań przy pomocy tortur nie powiodło się, a mężczyzna został zwolniony do domu. Co ciekawe zaginiona osoba szybo się odnalazła, gdyż tylko... wyjechała na chwilę z miasta nie informując rodziny.
Czterech policjantów zostało skazanych na trzy lata więzienia z czego dwóch dostało karę w zawieszeniu. W rosyjskich mediach coraz częściej mówi się o metodach przesłuchiwania świadków. Na jednym z komisariatów w Tatarstanie mężczyzna zmarł w marcu ze zmęczenia.