2011.05.30// M. Kusiakiewicz
Sauny przeważnie mieszczą się w budynkach. Co zrobić, jeżeli chcielibyśmy mieć saunę zawsze pod ręką? Prawdopodobnie taką zachciankę mieli trzej Czesi: Vitek Simek, Stepan Rehor i Matej Velek. Ich wspólne dzieło, to mała sauna przyczepiana do... roweru.
Rowerowa sauna może pomścić maksymalnie sześć osób. Ma kształt spłaszczonego cylindra pokrytego przeźroczystą obudową. Zainstalowany w środku kominek zapewnia maksymalna temperaturę w środku.
Jak widać - dla chcącego nie ma nic trudnego. Patrząc na konstrukcję rowerowej sauny, dochodzimy do wniosku, że najdroższy w całym projekcie był... pomysł. Reszta to kwestia zakupu materiałów i kilkudziesięciu godzin solidnej pracy, której efekt możecie podziwiać na zamieszczonych zdjęciach.