2011.11.24// D. Pęgiel
63-letni Ryszard Cyby, który w październiku ubiegłego roku w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości zastrzelił Marka Rosiaka i ranił nożem Pawła Kowalskiego, stanął przed łódzkim sądem okręgowym. Po odczytaniu aktu oskarżenia wyłączono jawność procesu - czytamy na portalu Onet.pl.
Sąd przystał na ujawnienie danych osobowych i wizerunku oskarżonego oraz utrwalenie przez media przebiegu rozprawy do czasu odczytania aktu oskarżenia. Następnie na wniosek żony i syna Marka Rosiaka oraz Pawła Kowalskiego zgodził się utajnić proces. Według mec. Marka Markiewicza, pełnomocnika rodziny Rosiaka, to naturalne, że bliscy nie chcą, by szczegóły tej zbrodni były roztrząsane. -
Wiele wskazuje, że (...) zabójca zechciałby publicznie opowiadać o swoich ideach kosztem także zmarłego Marka Rosiaka – stwierdził adwokat
Zbrodnia miała miejsce 19 października poprzedniego roku. Ryszard Cyba wtargnął z bronią w ręku do łódzkiej siedziby Prawa i Sprawiedliwości i zastrzelił działacza partii i asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego - Marka Rosiaka oraz ranił nożem Pawła Kowalskiego, asystenta posła Jarosława Jagiełły. Napastnik został obezwładniony przez strażnika miejskiego. Zdaniem świadków oskarżony krzyczał, iż chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego.