Rada Bezpieczeństwa ONZ, wzorem Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, chce wprowadzić sankcje wobec Libii. Podjęte kroki mają dotyczyć m.in. embarga na dostawy broni do Libii i zamrożenia kont bankowych Muammara Kadafiego i jego rodziny.
Rada Bezpieczeństwa, która w piątek osiągnęła porozumienie, prawdopodobnie już w sobotę ma przyjąć rezolucję w sprawie sankcji. Rada jest całkowicie zgodna, że jak najszybciej trzeba przyjąć stosowną rezolucję - oświadczyła przewodnicząca Rady Bezpieczeństwa, Maria Luiza Ribeiro Viotti. Także sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun opowiada się za szybkim działaniem stwierdzając, że „jest już najwyższy czas by Rada Bezpieczeństwa podjęła konkretne kroki”. Sekretarz zapowiedział również, że w poniedziałek spotka się w Waszyngtonie z prezydentem USA Barackiem Obamą by omówić sytuację w Libii i plan działań społeczności międzynarodowej wobec tego kraju.
ONZ chce wprowadzić sankcje wobec Libii
Według Rady Bezpieczeństwa rezolucja ma doprowadzić do położenia kresu przemocy w Libii, a ponadto otworzyć drogę do osądzenia i ukarania odpowiedzialnych za zbrodnie w tym kraju.