2013.04.21// D. Kwiecień
Umiejętne używanie rozmaitych słówek podczas seksu jest drugą ulubioną rzeczą kobiety, jaką możesz jej dostarczyć przy pomocy swojego języka. Zazwyczaj jednak zapominamy o tym i swoją drogę do doskonałości skupiamy na poprawianiu techniki. Ta oczywiście jest ważna, ale nie powinniśmy ograniczać się tylko do niej. Dzięki temu staniemy się jeszcze lepsi, a kobieta będzie wniebowzięta.
Na początku warto zastanowić się nad swoimi preferencjami. Zdecydowana większość mężczyzn uwielbia, gdy kobieta pojękuje i krzyczy podczas seksu. Traktujemy to jako oznakę tego, że dostarczamy jej sporo przyjemności i jesteśmy świetnymi kochankami. Jak sytuacja wygląda z drugiej strony? Otóż kobiety zazwyczaj również nie lubią ciszy w łóżku. Gdy nic nie mówimy, to może nam nie być po prostu dobrze, bo ona nie jest atrakcyjna. Napięcie więc opada i seks nie jest tak dobry, jak mógłby być.
Przeczytaj także: Ciekawe początki seks-gadżetów »Nie chodzi tu jednak o to, by podczas seksu recytować wiersze albo dyskutować na temat wakacyjnych planów. Co więc mówić? Powinniśmy używać takich słów, by partnerka wiedziała, jak jest nam z nią wspaniale. To niby mała rzecz, ale z pewnością sprawi jej przyjemność.
Gdy przyzwyczaimy się już do używania języka w taki sposób podczas seksu, możemy spróbować wyższej szkoły jazdy. Otóż każdy z nas ma swoje fantazje, które chciałby wcielić w życie w łóżku. Zdecydowana większość kobiet i mężczyzn ma ochotę na „niegrzeczny seks”. Można wtedy wcielić się w zupełnie inną rolę oraz doznać całkiem nowych przyjemności. Warto więc spróbować!
Wytęż więc wyobraźnie i zacznij od czegoś „lekkiego”. Dzięki temu unikniesz kiepskiej sytuacji, gdyby okazało się, że Twoja partnerka nie jest fanką takiego seksu. Jeśli jednak zobaczysz, że ta rola jej się podoba, możesz się rozkręcić jeszcze bardziej. Pamiętajmy, że podniecenie powstaje również w mózgu, więc przy pomocy odpowiednich słów możemy dać naszej kobiecie wiele przyjemności!
Kobiety oraz mężczyźni różnią się od siebie i jest to coś całkiem oczywistego. Wiąże się to jednak z tym, że czasem mogą pojawić się problemy ze zgraniem się. Trzeba dokładnie poznać swoje ciała, by móc cieszyć się świetnym seksem. Czemu sobie w tym nie pomóc? Otóż wystarczy schować męską dumę oraz wybujałe ego i zapytać kobiety, czy na pewno dobrze to robimy. Dowiemy się wtedy wielu rzeczy, o których mogliśmy nie mieć pojęcia.
To działa w dwie strony. My również możemy powiedzieć partnerkę co i jak ma robić, by seks był lepszy. Dojrzali ludzie potrafią ze sobą rozmawiać na takie tematy, a porady nie są dla nich żadną krytyką.
Przeczytaj także: Seks i nauka - co składa się na pożądanie? »Czego natomiast lepiej nie mówić? Jeśli uprawiamy seks z „przypadkową” kobietą, to unikajmy wypowiadania imienia. W takich sytuacjach łatwo o dekoncentrację i zwrócenia się do Kasi per Iza. Nie pytajmy również czy jej piersi są prawdziwe.