2011.05.01// D. Pęgiel
W piątek i sobotę, w ostatnie dni kwietnia i pierwsze dni wydłużonego weekendu majowego, na polskich drogach miało miejsce 219 wypadków, w których śmierć poniosło 20 osób, a 257 zostało rannych. Ponadto policjanci zatrzymali aż 895 nietrzeźwych kierowców. -
Ruch jest niewielki. Liczba wypadków, osób zabitych i rannych nie jest większa niż w zwykłe dni – przyznała w rozmowie z PAP Grażyna Puchalska z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
W piątek i sobotę...
...policjanci zatrzymali...
...895 nietrzeźwych kierowców.
Funkcjonariusze przewidują większy ruch 3 maja, gdy wiele osób uda się w podróż powrotną z długiego weekendu. Puchalska stwierdziła natomiast, że niepokojąca jest liczba prowadzących po spożyciu alkoholu. -
Widać, że są takie osoby, które mimo grożących im kar, decydują się na to, by po grillu połączonym z alkoholem wsiąść za kierownicę. Możemy jedynie apelować o rozsądek. Decydując się na jazdę pod wpływem alkoholu, ryzykujemy nie tylko swoje życie, a przede wszystkim życie naszych bliskich, jadących z nami samochodem – oznajmiła.
Przedstawicielka Komendy Głównej Policji podkreśliła, że będzie żadnej pobłażliwości dla pijanych kierowców.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za tzw. jazdę po użyciu alkoholu, gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila, grozi zakaz prowadzenia pojazdów do trzech lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila alkoholu kierowcy grozi do 2 lat więzienia, utrata prawa jazdy na 10 lat i do 720 tys. zł grzywny – przypomina PAP.