Sexting czyli współczesna, niebezpieczna forma zdrady

Zdrada dla nikogo nie jest przyjemna. Ta emocjonująca chwila uniesienia może nas wiele kosztować. Tymczasem współczesny świat idzie do przodu. Zmieniająca się technologia cyfrowa prowadzi również do zmian w sferze obyczajowości ludzkiej. Kto by pomyślał 20 lat temu, że można być zdradzonym przez telefon. Dziś niestety jest to możliwe. Sondaż "Sexuality & Culture" wykazał, że sexting to najczęstsza forma zdrady wśród współczesnych mieszkańców ameryki. Czym jest w ogóle sexting? Zjawisko to polega na przesyłaniu przez telefon komórkowy swoich półnagich lub nagich zdjęć. W USA, już co piąty nastolatek deklaruje, że w swoim życiu zdarzyło mu się przesyłanie swoich nagich zdjęć i innych treści erotycznych osobie płci przeciwnej. Chęć rozrywki, nudne życie seksualne, lub po prostu możliwość upustu swoich naturystycznych cech charakteru - to główne przyczyny zainteresowania tą formą erotyki. Musimy jednak pamiętać, że taka "zabawa" może nas wiele kosztować. Nasze prywatne, nagie zdjęcia bardzo szybko mogą znaleźć się na stronach internetowych. Niesie to za sobą szereg konsekwencji. Strata swojego dotychczasowego partnera jest tutaj chyba bezdyskusyjna. Sexting również może mieć wpływ na nasze życie zawodowe. Obecnie pracodawcy często przed przyjęciem do pracy wyszukują informacji na temat pracownika właśnie w internecie, a takie zdjęcia nie świadczą o nas dobrej opinii. Diane Kholos Wysocki, która bada zjawisko sextingu przyznaje, że romansowanie przez telefon komórkowy nie zawsze musi przyjmować formę zdrady i nieść za soba szerokiej skali konsekwencje. Niektóre pary decydują się na taką grę razem wyszukując w sieci par, które chętnie wymieniają się zdjęciami intymnej części swojego życia. Według uczonej, za rozluźnienie obyczajów nie należy obwiniać rozwoju techniki. „Zdradzają również te osoby, które nie korzystają z nowinek technicznych. Telefon czy Internet jedynie ułatwiają nawiązywanie nowych kontaktów i pozwalają oszczędzić czas” - ocenia autorka badań. Sexting jako niewinna gra nie jest dla nikogo niebezpieczna do momentu, gdy nie staje sie ona formą zabawy kosztem innego człowieka. Zanotowano już przypadki nastolatków popełniających samobójstwa po rozpowszechnieniu ich zdjęć wśród znajomych lub w Internecie. Ta forma sextingu jest bardzo niebezpieczna dla młodych ludzi. Może prowadzić do depresji, załamań nerwowych czy nawet prób samobójczych. Sexting jako zjawisko jednostkowe, jako erotyczna zabawa pomiędzy dwojgiem dorosłych ludzi jest jak najbardziej w porządku. Może podkręcić atmosferę w sypialni, czasem może nawet zastąpić grę wstępną. Inaczej ma się jednak sytuacja gdy, nowości techniczne i udogodnienia, które miały nam pomagać w życiu, szkodzą. Zdrada boli każdego - bez względu jaką formę ona przybiera. Obniża wartość samooceny i może prowadzić do wielu nieprzyjemnych sytuacji. Dlatego warto zastanowić się przed wysłaniem takiej fotki czy ta chwila ekscytacji jest warta wszystkich późniejszych konsekwencji...