2009.11.28// A. Ścibiorek
Wymarłe Miasto Centralia, znajdujące się w hrabstwie Columbia w Pensylwanii w Stanach Zjednoczonych, większości z nas znane jest jako Silent Hill. W 1962 roku zdarzyła się w nim tragedia, która trwa do dzisiaj.
Silent Hill - film
Wszystko zaczęło się od nieszczęsnej w skutkach decyzji rady miejskiej o składowaniu odpadów i spalaniu ich w dole koło kopalni węgla. Ogień dostał się do kopalni i zajął główną żyłę węgla biegnącą pod miastem. Pożar w bardzo krótkim czasie rozprzestrzenił się i objął obszar całej Centralii.
Przeczytaj także: Silent Hill wraca do kin »
Mieszkańcy zmuszeni byli opuścić miasto ze względu na swoje bezpieczeństwo. Część została licząc, że pożar da się opanować. Jednak kolejne 20 lat nie przyniosło pozytywnego efektu, a pożar i postępujące zniszczenie trwało nadal. W 1981 roku w miasteczku zdarzyła się kolejna tragedia – do wyłomu w ziemi powstałego na skutek pożaru wpadło dziecko. Wtedy władze podjęły decyzję o bezwzględnym wysiedleniu mieszkańców z tamtego rejonu.
Przeczytaj także: Silent Hill Homecoming - gra »
Centralia aka Silent Hill, Pensylwania, USA
Do dnia dzisiejszego pożar nie został ugaszony. Sprowadzeni na miejsce eksperci nie mogli znaleźć sposobu, by zakończyć tą katastrofę. Kilka kopalni zostało zalanych wodą, ale i to nie pomogło w zwalczeniu pożaru w głównej żyle węgla. Rząd amerykański na ratowanie miasta przeznaczył już 7 mln USD. Szacunki mówią, że pożar będzie trwał jeszcze około 250 lat.
Miasto, jego historia i tragedia zainspirował zarówno Christophera Gansa, który wyreżyserował film Silent Hill, jak i przyczyniło się do powstania kultowej serii gier komputowych.
Zwiastun filmu:
Pożar złóż węgla trwa od 1962 roku
Zwiastun gry:
Pożar potrwa jeszcze około 250 lat
Centralia, Pensylwania, USA
Centralia w podczerwieni