2016.03.21// J. Kruczek
Brian Earl Taylor z pewnością w najbliższym czasie nie zrobi żadnej kariery, ponieważ sporo czasu spędzi za kratkami. Mimo to zdołał zabłysnąć w telewizji, a to za sprawą jego przemowy podczas procesu.
21-latek w czasie rozprawy postanowił wyrazić skruchę w bardzo osobliwy sposób. Przestępca zamiast klasycznie wypowiedzieć się do sędziego to zaśpiewał przeprosiny. Nie da się ukryć, że inspiracją dla niego był hit Adele, "Hello". Trzeba też przyznać, że śpiewane przeprosiny wyszły całkiem ładnie, choć wątpimy, że kogokolwiek zmiękczyły.
Śpiewający skazaniec
Brian Earl Taylor został złapany podczas rabunku mieszkania. Jak się okazało wcześniej porwał właściciela okradanego lokalu, a do tego posiadał nielegalnie broń. Lista zarzutów obejmuje jeszcze kilka innych przypadków, więc sądowy piosenkarz trochę czasu spędzi za kratkami. Będzie miał za to sporo czasu, aby szlifować swoje wokalne talenty.