2014.01.11// J. Kruczek
W jaki sposób sprawić, że ludzie będą się skręcali z wyimaginowanego bólu, bądź zareagują obrzydzeniem, ucieczką, czy też paniką? Roman Atwood znalazł rozwiązanie i pokazał kolejny genialny wkręt uliczny. Tym razem wraz ze spółką strzela karkiem.
Przechodząc obok ludzi wykonuje charakterystyczny ruch głową, któremu towarzyszą strzały z karku. Większość osób aż skręca wewnętrznie po usłyszeniu tego okrutnego dźwięku. Na filmie widać jak ludzie reagują na podobny numer. Najzabawniej wypadają jednak ludzie uciekający z miejsca w którym wykonawca dowcipu pada na ziemię.
Strzelanie kośćmi...
...obrzydza wiele osób...
...i świetnie nadaje się do dowcipów
W kilku sytuacjach żartownisie udawali skręcenie sobie karku, co musiało podnieść adrenalinę gapiom. Numer genialny i stosunkowo prosty do wykonania. Roman wpadł w posiadanie gadżetu wydającego charakterystyczny dźwięk. To właśnie on brzmi na filmie, a nie przestawiające się kości. Dowcip wart wykonania, choć jak widać na filmie prędzej czy później znalazła się osoba tak oburzona strzelaniem karkiem, że wezwała policję. No cóż z poczuciem humoru trzeba się urodzić.