2014.02.03// J. Kruczek
Roman Atwood znowu w akcji. Jeden z czołowych jajcarzy w sieci zaprezentował kolejny numer, który tym razem zakrawa o kino akcji. Jak wiemy w USA praktycznie codziennie dochodzi do niebezpiecznych strzelanin. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy tego kraju maja już wyrobiony odruch ucieczki.
Roman Atwood z ekipą postanowili sprawdzić czas reakcji młodych Amerykanów i zaserwowali im mały horror. W tym celu do SUVa zamontowano głośniki z nagranymi efektami strzałów z broni palnej. Pomysł na dowcip był bardzo prosty. Późną wieczorową porą samochód wypadał z włączonym, niebieskim kogutem w stronę grup osób, a towarzyszył mu akompaniament strzelaniny.
Roman Atwood...
...tym razem sprawdzał reakcje Amerykanów...
...na odgłosy strzałów
Jak widać każdy Amerykanin ma już wyrobiony odpowiedni odruch. Reakcje młodych przechodniów są błyskawiczne i przy tym dość zabawne. Jesteśmy też pełni podziwu, że w czasie nagrań nikt nie odpowiedział ogniem w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zapewne nikt nie chciał strzelać do auta wyglądającego na wóz federalnych. Ciekawe, czy Polacy też równie szybko by uciekali przed strzałami.