2012.04.03// D. Pęgiel
Siedem osób poniosło śmierć, a trzy zostały ranne w wyniku poniedziałkowej strzelaniny, do której doszło na religijnej uczelni w Oakland (stan Kalifornia). Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ataku dokonał były student, który został zatrzymany - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
W rozmowie z CNN przedstawiciel rady miejskiej Oakland oznajmił, że policja usiłuje dowiedzieć się, jaki był motyw zamachu. Na razie wiadomo, że sprawca jest silnie zbudowany mężczyzna o azjatyckim wyglądzie.
Ofiary strzelaniny w Oakland
W czasie ataku ubrany był w koszulę khaki; ogień otworzył, gdy trwały zajęcia akupunktury w szkole będącej częścią chrześcijańskiego Uniwersytetu Oikos. Uczelnia należy do wspólnoty amerykańskich Koreańczyków. Zamachowca aresztowano w oddalonym od miejsca zdarzenia sklepie. Założyciel szkoły pastor Jong Kim przyznał, że był to były student. Zdaniem policji działał sam.
Komentatorzy podkreślają, że było to najtragiczniejsze tego rodzaju zdarzenie w amerykańskiej szkole od 2007 roku. Wówczas student zabił 32 osoby na uniwersyteckim kampusie w Wirginii - podała PAP.