2011.01.01// D. Pęgiel
Okrzykami
Nowy Rok, nowe państwo witano 2011 roku w Dżubie, stolicy Sudanu Południowego – kraju, którego próżno jeszcze szukać na mapach świata. 9 stycznia mieszkańcy południa Sudanu, ruszą do urn, by zagłosować w referendum w sprawie podziału Sudanu na Północ i Południe.
Głosowanie jest efektem ustaleń pokojowych z 2005 roku, które zakończyły ponad 20-letnią wojnę. W walkach zginęło w tym okresie ponad 1,5 miliona ludzi, a 4 miliony musiały opuścić swoje domy.
Sudańczycy
Mieszkańcy Sudanu Południowego przyznają, że są zmęczenie wojną i nie mogą się doczekać, by oddać swój głos i powołać do życia nowy i niezależny kraj. Jednak nie wszędzie walki się zakończyły. Nadal trwają w Darfurze, gdzie dotychczas zginęło ponad 200 tys. ludzi.
Właśnie dzisiaj przypada 55. rocznica uzyskania niepodległości przez Sudan, ale być może już za rok, 9 stycznia, tamtejsi mieszkańcy będą świętować Dzień Niepodległości Sudanu Południowego, a na świecie będzie już 193 państwa.