2012.08.20// P. Rączka
W niedzielę wygasł mandat obserwatorom ONZ w Syrii i od dziś zaczęli oni opuszczać kraj. Ich celem było nadzorowanie rozejmu między stronami trwającego ponad rok konfliktu. Niestety jak pokazało życie... nigdy on nie wszedł w życie. Wszyscy wysłannicy mają opuścić kraj do piątku.
W szczytowym momencie w Syrii pojawiło się 300 członków, monitorujących rozejm między siłami prezydenta Baszara el-Asada a rebeliantami. Ogólnie przebywali oni tam od kwietnia. W czerwcu zawiesili oni działalność, bowiem zaczęła się zwiększać przemoc. W stolicy kraju pozostanie tylko biuro łącznikowe, gdyby pojawiła się szansa na zakończenie rozlewu krwi.
Rada Bezpieczeństwa ONZ w zeszłym tygodniu zdecydowała, że nie będzie przedłużać mandatu misji UNSMIS. Jako powód podano, że nie zostały spełnione odpowiednie ku temu warunki.