2013.12.17// J. Kruczek
Pierwszy śnieg oznacza na ogół dla większości ludzi na świecie powód do paniki, obaw o swoje zdrowie i o to, jak dostaną się do pracy. Jeżeli jednak mieszka się w Norwegii to śnieg staje się przyjacielem, którego przyjście jest powodem do radości.
Pewien Norweg postanowił zarejestrować to, jak bardzo cieszy się z nadejścia zimy. Ciężko powiedzieć, czy za nakręceniem powyższego filmu podążał jakiś konkretny cel artystyczny. Jedno jest pewne autor materiału nie boi się zimna czy takich błahych spraw jak odmrożenia.
Dla Norwegów pierwszy śnieg...
...to powód do radości i znak rozpoczęcia zabawy...
...dla większości z nas szalonej
Co więc można robić w dniu pierwszego śniegu zamiast chowania się w mieszkaniu. Orzełek w śniegu to tylko rozgrzewka. Można polatać bokami swoim samochodem i pojechać głęboko w las po to, aby pospacerować w samych slipkach. Jeżeli będzie nam zbyt ciepło to zawsze możemy się ochłodzić w zamarzniętym jeziorze. Na koniec bałwanek i łyk rozgrzewającej wódeczki. Tak szalony Norweg spędza swój wolny dzień zimą.