Tajemniczy przeciwnik
- Nie ma wątpliwości, że to był chloral? - Chyba nie. W każdym razie nazwali to zatrzymaniem akcji serca w wyniku przedawkowania śro dka nasennego. Coś w tym stylu. I bardzo dobrze. Dochodzenie przyczyny zgonu, i to w dodatku publiczne, byłoby nam w tej sytuacji zu pełnie nie na rękę. Myślę, że Tuppence i ja, a nawet bardzo zasadniczy sir James, mamy jedno i to samo podejrzenie...