2018.03.03// J. Kruczek
Tsunami kojarzy nam się głównie z krajami azjatyckimi, gdzie to niebezpieczne zjawisko wielokrotnie dziesiątkowało mieszkańców nadmorskich terenów. Jednak tsunami nie jest zarezerwowane tylko dla azjatyckich rejonów.
W tym tygodniu na Grenlandii miało miejsce tsunami, które pochłonęło małą miejscowość Nuugaatsiaq i zabiło cztery osoby. Rozmiary katastrofy mogły być większe, ale na szczęście większość mieszkańców zdążyło opuścić swoje domy uciekając przed falą. W sieci pojawiły się filmy zarejestrowane przez mieszkańców.
Nuugaatsiaq
Na nagraniach możemy zobaczyć, jak woda wdziera się w ląd i zmiata z powierzchni drewniane domy. Fala powstała na skutek osunięcia się zbocza górskiego do fiordu. Tsunami miało kilka metrów wysokości. Na drugim nagraniu doskonale widać jak wygląda wybrzeże tuż przed atakiem tsunami. Woda cofa się gwałtownie wciągając wszystko w głąb morza. Następnie wysoka fala uderza w brzeg. Rybacy na tym filmie przeżyli, choć woda nieco ich poobijała. Mieli jednak naprawdę dużo szczęścia.