2011.08.04// D. Pęgiel
Premier Donald Tusk postanowił rozwiązać 36. Specjalny Pułk Lotnictwa. Ponadto zdymisjonowany został wiceminister obrony oraz 13 oficerów, wśród których znalazło się trzech generałów. Są to kolejne skutki opublikowanego niedawno raportu komisji Jerzego Millera w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem. Z informacji TOK FM wynika, że piloci dowiedzieli się o dymisjach z mediów.
Donald Tusk
Po rozmowach z dowództwem sił zbrojnych szef rządu zdecydował się rozformować 36. Specułk. Nowy minister obrony narodowej poinformował, że "rozformowanie" oznacza tyle co rozwiązanie, ale rozłożone w czasie. O utracie pracy piloci mieli dowiedzieć się z mediów, które podkreślają, iż główni zainteresowani mogą mieć teraz problemy ze znalezieniem zatrudnienia, gdyż nie posiadają uprawnień na loty cywilne.
Ponadto zdymisjonowany został wiceszef MON Czesław Piątas, którego miejsce zajmie członek komisji obrony narodowej Czesław Mroczek. Będzie on odpowiadał za wdrożenie zaleceń raportu polskiej komisji wyjaśniającej okoliczności katastrofy prezydenckiego Tu-154M.
Tusk postanowił również zwolnić dyrektora generalnego i dyrektora departamentu kontroli MON oraz 13 oficerów w tym trzech generałów: Anatola Czabana (b. szefa szkolenia Sił Powietrznych, obecnie asystent szefa Sztabu Generalnego WP ds. Sił Powietrznych), Leszka Cwojdzińskiego (obecny szef Szkolenia Sił Powietrznych) i Zbigniewa Galca (zastępca Dowódcy Operacyjnego Sił Zbrojnych) – czytamy na portalu Gazeta.pl.
Premier oznajmił także, że loty najważniejszych osób w państwie będą teraz obsługiwane tylko cywilnie w porozumieniu z PLL LOT. -
Dwa samoloty PLL LOT w zasadzie nam dzisiaj wystarczą. Nie wykluczam, że dzierżawa jest korzystniejsza niż kupno – stwierdził Donald Tusk.