2013.07.13// P. Rączka
Twitter uległ pod naciskiem francuski sądów i zdecydował się, że udostępni dane autorów antysemickich wpisów. Sąd w Paryżu jest zadowolony z takiej decyzji, bowiem jak twierdzi - otwiera to drogę do identyfikacji oraz ścigania przestępców w internecie.
- Zmiana stanowiska Twittera oznacza na przyszłość możliwość prowadzenia innych śledztw i podjęcia tym samym skutecznej walki z rasizmem i wszelkimi innymi formami dyskryminacji - powiedzieli przedstawiciele sądu.
Portal Społecznościowy w związku ze swoimi wcześniejszymi zasadami miał spory z takimi organizacjami jak: Stowarzyszenie Żydowskich Studentów we Francji (UEJF), Ruch Przeciw Rasizmowi i na rzecz Przyjaźni Między Narodami (MRAP), Międzynarodowa Liga Przeciw Rasismowi i Antysemityzmowi (LICRA) oraz J'accuse! (fr. Oskarżam) i SOS Rasizm.
- To ważny krok, ponieważ oznacza koniec bezkarności osób, które dopuszczają się łamania prawa, kryjąc się za anonimowością (sieci) lub pseudonimami – powiedziała Fleur Pellerin, odpowiadająca we francuskim rządzie za gospodarkę cyfrową. O tym, że Twitter postanowił się ugiąć zdecydowały liczne pozwy.