2012.08.20// D. Kwiecień
Każdy człowiek potrzebuje seksu i jest to czymś oczywistym. Czasem jednak kłopoty w pracy, problemy finansowe czy zmartwienia życia codziennego stają nam na drodze do czerpania przyjemności w sypialni. Dlatego niezwykle ważnym jest, by mimo wszystko znaleźć czas, w którym dla Waszego związku będzie się liczył tylko seks. W przeciwnym wypadku zacznie dochodzić do nieporozumień i kłótni, które mogą doprowadzić do zerwania. Jakie sygnały mówią nam o tym, że życie seksualne w naszym związku jest zaniedbane?
Pierwszym niepokojącym objawem jest pojawienie się wibratorów i innych zabawek w jej szafce. Oczywiście w samych gadżetach nie ma nic złego. Ba, urozmaicają one życie seksualne i pozwalają na odkrywanie nowych doznań. Gorzej jednak, gdy kobieta sięga po nie, bo facet nie daje jej wystarczającej przyjemności. W takiej sytuacji seks-zabawki są tylko pierwszym krokiem. Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, możesz być pewien, że pojawią się następne. Twoja partnerka zacznie być bardziej otwarta na flirtowanie z obcymi facetami i pewnie założy konto na jakimś portalu randkowym. W końcu dojdzie do fizycznej zdrady, a Ty nie będziesz miał prawa do zrzucania całej winy na nią!
Przeczytaj także: Brak adrenaliny? Spróbuj seksu w tych miejscach! »Kolejna czerwona lampka powinna zapalić się, gdy zaczynamy mieć problemy z koncentracją. Mężczyźni często myślą o seksie, ale zazwyczaj nie przeszkadza to w innych dziedzinach życia. Jeśli jednak siedząc w pracy nad arkuszem kalkulacyjnym, zamiast rzędów cyfr widzisz najrozmaitszych kształtów biusty i tyłki, powinieneś udać się do domu i „zająć” się swoją panią. To jedyne słuszne wyjście. W żadnym wypadku nie sięgaj po pornografię. Nie jest to przecież prawdziwy seks, a na dodatek w ten sposób jeszcze bardziej pogorszysz sytuację w swoim związku.
Zostańmy jeszcze przez chwilę w temacie masturbacji. Jeśli w ciągu dnia często odczuwasz ochotę na robótki ręczne, to wiedz, że coś się dzieje! Jest to oznaka tego, że brakuje Ci seksu, a jedynym słusznym rozwiązaniem jest zrobienie sobie małego maratonu ze swoją kobietą. W końcu skoro z nią jesteś, to musisz odczuwać do niej pociąg. Dlaczego więc wybierać zabawę nastolatków, zamiast porządnego seksu z bliską Ci kobietą?
Przeczytaj także: Rozpal swoją kobietę do czerwoności »Również jej nawyki masturbacyjne są powodem do niepokoju. Oczywiście autoerotyzm jest czymś naturalnym w życiu człowieka i potwierdzają to nawet seksuolodzy. Problem jednak zaczyna się, gdy to masturbacja, a nie seks służą nam do rozładowania napięcia. Jeśli więc Twoja kobieta robi to w ostatnim czasie częściej, powinieneś zdać sobie sprawę, że jakość Waszego związku jest coraz niższa. Porozmawiajcie ze sobą i spróbujcie ratować wspólne życie, zanim będzie za późno.
Należy pamiętać o tym, że rozpadnięcie się związku nie jest jedynym skutkiem. Problemy z życiem seksualnym odbijają się na każdej dziedzinie naszego życia i czynią nas nieszczęśliwymi. Dlaczego więc nie czerpać przyjemności z życia pełnymi garściami, skoro mamy je tylko jedno?