2012.10.17// P. Rączka
Druga debata pomiędzy Barackiem Obamą a Mittem Romneyem zdecydowanie różniła się od tej pierwszej, którą wówczas przegrał aktualny prezydent Stanów Zjednoczonych, przez co zaczął tracić poparcie. Tym razem na początek obaj dyskutowali na temat zatrudnienia i polityki energetycznej. Nie brakowało uszczypliwości i ataków w stronę przeciwnika, ale zdecydowanie lepiej w nich radził sobie Obama. W dalszej cześci rozmów odnoszono się do ekonomii.
"Podczas wtorkowej debaty prezydent Barack Obama przystąpił do ataku na Mitta Romneya. Od początku był agresywny" - pisze Associated Press. Sondaż na stronie CNN pokazał, że lepiej zaprezentował się aktualny prezydent - 46 proc. do 36 proc. Pozostali z zarejestrowanych użytkowników nie mieli zdania.