2012.09.16// P. Rączka
Stany Zjednoczone zarządziły ewakuację swoich dyplomatów oraz ich rodzin z ambasad w stolicach Tunezji i Sudanu. Powodem takiej decyzji są antyamerykańskie demonstracje w tych krajach. Poproszono również obywateli, aby dla własnego bezpieczeństwa nie wybierali się w te rejony. Biały Dom zwrócił się do Sudanu o zgodę na przesłanie plutonu marines, ale dostał odmowną odpowiedź, bowiem jak napisano "państwo poczytuje sobie za obowiązek ochronę swych gości z korpusu dyplomatycznego".
- Wobec sytuacji w dziedzinie bezpieczeństwa w Tunisie i Chartumie, Departament Stanu wydał polecenie wyjazdu z obu placówek wszystkich członków rodzin i personelu, którego obecność nie jest niezbędna oraz równolegle opublikował ostrzeżenia przed podróżą (do tych krajów) dla obywateli amerykańskich - oświadczyła rzeczniczka Departamentu Stanu, Victoria Nuland.