2013.06.12// P. Rączka
Zwykły klej superglue uratował życie dziecku. Lekarze ze szpitala w Kansas City zdołali nietypową metodą zatamować pękniętego tętniaka w mózgu, dzięki czemu krew nie dostała się do wewnątrz głowy i dziecko nie zmarło. Kilka dni po porodzie matka przywiozła dziecko do szpitala, bowiem te cały czas płakało i nie reagowało na niektóre bodźce. Lekarze szybko zdiagnozowali problem, który od przeszło 60 lat na świecie miało zaledwie 17 dzieci.
W obawie, że dziecko straci dużo krwi, lekarze nie otwarli czaszki. Zdecydowano się na inną metodę i przez cewnik wprowadzony na biodrze, do miejsca w czaszce - gdzie znajdował się krwawiący tętniak - wprowadzono odrobinę sterylnego superglue. Mózg dziewczynki nie został istotnie uszkodzony i rozwinie się normalnie. Klej był stosowany już podczas wojnie w Wietnamie, a jego zadaniem było prowizorycznie zasklepić rany, aby dać niezbędny czas do dostarczenia rannego do szpitala.