2013.07.01// P. Rączka
Tragicznie zakończył się pokaz słynnego Cirque du Soleil w Las Vegas. W trakcie przedstawienia jedna z akrobatek spadła z dużej wysokości i choć szybko została udzielona jej pomoc, to niestety po godzinie zmarła. Do wypadku doszło podczas finału pokazu, gdy publiczność mogła oglądać popisowy numer słynnego Cyrku Słońca, czyli przedstawienie "Ka". Akrobaci byli zawieszeni na wysokości ok. 20 metrów. Gdy 31-letnia Sarah Guyard "była podnoszona w górę, wówczas nagle runęła w dół" - relacjonował jeden ze świadków.
"Początkowo wielu ludzi na widowni myślało, że to część choreografii. Ale można było usłyszeć krzyk, potem jęk i płacz akrobatki ze sceny" - dodał Dan Mosqueda. Nie wiadomo dlaczego kobieta puściła linę. To pierwszy taki wypadek w 29-letniej historii zespołu.