2012.10.04// P. Rączka
W Stanach Zjednoczonych odbyła się pierwsza debata Baracka Obamy i Mitta Romneya, a jej głównym tematem była polityka wewnętrzna w kraju. Dziennikarze, komentatorzy i telewidzowie nie mają wątpliwości, że aktualny prezydent USA przegrał to 90 minutowe starcie. Na początku debaty w Denver obaj panowie wymienili się uprzejmościami, a następnie przeszli do ofensywy oraz obrony swoich decyzji i postulatów.
- Obawiam się, że jesteśmy na ścieżce, która nie przynosi efektów. Prezydent reprezentuje pogląd bardzo podobny do tego, który przedstawiał cztery lata temu ubiegając się o urząd. Że wydając więcej, nakładając wyższe podatki, nakładając więcej regulacji rządowe inwestycje przyniosą skutek. To nie jest właściwa odpowiedź dla Ameryki - mówił Romney, cały czas atakując "dorobek" Obamy. Aktualny prezydent bronił się tym, iż wchodząc na stanowisku był już deficyt po wojnach w Iraku i Afganistanie.