2013.05.07// P. Rączka
W Cleveland, w amerykańskim stanie Ohio, zostały odnalezione trzy kobiety, które około 10 lat temu zostały uznane za zaginione. Policja w związku ze sprawą aresztowała trzech mężczyzn w wieku 50, 52 i 54 lat. Bohaterem całych Stanów Zjednoczonych został Charles Ramsey, który przez rok mieszkał koło domu porywacza niczego nie podejrzewając. Mężczyzna usłyszał krzyki kobiety i postanowił sprawdzić, co się dzieje.
- Usłyszałem krzyki. Widzę, jak jeden z sąsiadów przebiega koło drzwi i biegnie do domu obok. Pobiegłem z nim zobaczyć, co się dzieje. A tam dziewczyna wali w drzwi i krzyczy. Podszedłem tam, jedząc kanapkę, i mówię: Zobaczmy, co się dzieje. A ona krzyczy, że została porwana i jest w tym domu już od dawna i że chce natychmiast wyjść. Próbowałem otworzyć drzwi, ale musieliśmy wypchnąć nogami ich dolną część. Wyszła jedna dziewczyna, w ramionach miała jaką małą dziewczynkę. Od razu wiedziałem, że coś jest nie tak. Mała śliczna biała dziewczyna biegnąca w ramiona czarnego? Coś jest nie tak. Albo jest bezdomna albo ma wielkie problemy – relacjonował Ramsey.
Amanda Berry zniknęła w 2003 roku, gdy miała 16 lat, w drodze powrotnej z pracy. Gina DeJesus zaginęła w 2004 roku jako 14-latka, kiedy wracała ze szkoły do domu. Trzecia kobieta to 32-letnia obecnie Michelle Knight, zaginiona w 2002 roku. W domu było też 6 letnie dziecko, ale policja nie podaje na jego temat w tym momencie żadnych informacji.