2013.05.10// P. Rączka
Amerykańskie ministerstwo sprawiedliwości poinformowało, że osiem osób podejrzanych o wykradzenie danych dotyczących kart debetowych i wykorzystanie ich do kradzieży 45 mln dolarów, zostało postawionych w stan oskarżenia. Wszyscy mężczyźni pochodzą ze Stanów Zjednoczonych, ale mieszkają na Dominikanie. Jeden z nich został zamordowany miesiąc temu – prawdopodobnie był szefem nowojorskiej grupy.
Prokuratura ujawniła, że nie są to wszystkie zatrzymania, a w śledztwo zaangażowane są organy ścigania w Japonii, Kanadzie, Niemczech, Rumunii i 12 innych krajach. Grupa hakerów po tym jak wykradła dane dokonała 36 tysięcy operacji w 27 krajach w ciągu zaledwie 10 godzin. Między innymi podjęto łącznie 2,8 mln dolarów z bankomatów. Akcja była zakrojona na szeroką skalę, przez co nazwano ją "potężnym XXI-wiecznym skokiem na bank".