2012.03.20// D. Pęgiel
Portal Haaretz.com poinformował, że z symulacji wojennych opracowanych w Stanach Zjednoczonych wynika, iż atak na Iran doprowadzi do wojny, która ogarnie cały region i będzie kosztowała życie setek Amerykanów.
Komentatorzy oznajmili, ze raport wywołał poruszenie wśród najwyższych stopniem planistów amerykańskiej armii. Rezultaty symulacji pokazują, że może nie udać się uniknąć zaangażowania wojsk Stanów Zjednoczonych w konflikt między Izraelem a Iranem.
Irańska armia
Wnioski analityków budzą szczególny niepokój generała u Jamesa N. Mattisa, który jest dowódcą sił USA w rejonie Zatoki Perskiej i południowo-zachodniej Azji. Symulacja wskazała, że żydowski napad na irańskie instalacje nuklearne może doprowadzić do ataku odwetowego na Izrael.
Dwutygodniowa "gra wojenna" objęła również scenariusz, w którym okręty amerykańskie w Zatoce Perskiej zostałyby zaatakowane przez irańskie rakiety balistyczne przed nalotami wojsk Izraela. Z tych założeń wynika, że śmierć poniosłoby około 200 marynarzy. W odpowiedzi przewidziano atak odwetowy wymierzony w instalacje nuklearne Iranu.
Zdaniem specjalistów izraelski atak z powietrza opóźniłby program nuklearny o rok, natomiast amerykański o dodatkowe dwa lata. W raporcie analitycy podkreślili, że istnieje wiele nieprzewidywalnych czynników o dużym znaczeniu, które utrudniają przewidzenie rozwoju wypadków - czytamy na portalu Onet.pl.