2012.09.23// P. Rączka
Jak twierdzi Julia Tymoszenko, wyznaczone na 28 października wybory parlamentarne na Ukrainie "zostały sfałszowane jeszcze przed ich rozpoczęciem". Była premier zaapelowała do Zachodu o "złamanie kręgosłupa dyktaturze" w jej kraju. Jej słowa zostały opublikowane w opiniotwórczym tygodniku kijowskim "Dzerkało Tyżnia". Przebywająca w więzieniu Tymoszenko po raz kolejny opowiedziała się za międzynarodową izolacją władz jej państwa.
"Nie chcę oszukiwać siebie samej, ani wprowadzać w błąd innych: prawda polega na tym, że wybory parlamentarne już zostały sfałszowane i jeśli dziś nie zostaną podjęte odpowiednie kroki, które powstrzymają dyktaturę, to po takich wyborach dyktatura na Ukrainie zapanuje na długo! Będzie to koniec wolności i niepodległości Ukrainy" - napisała była premier.