2011.02.06// D. Pęgiel
Dmitrij Rogozin, rosyjski ambasador przy NATO oznajmił, że jego przodek zadał śmiertelny cios wielkiemu mistrzowi Ulrichowi von Jungingenowi w bitwie pod Grunwaldem. Tą rewelacją Rosjanin dzieli się w książce, która została zaprezentowana w tym tygodniu w Wilnie.
W publikacji
Baron Żołtok Rogozin przedstawia historię swej rodziny Mitkiewiczów-Żołtoków, która może poszczycić się korzeniami polskimi, litewskim oraz pruskimi. Dyplomata wspomina o swoim prapradziadku Stefanie Mitkiewiczu, który walczył w pułkach smoleńskich pod Grunwaldem. Mitkiewicz miał należeć do bliskiego otoczenia Wielkiego Księcia Litewskiego Witolda i to właśnie on zadał śmiertelny cios von Jungingenowi.
Ulrich von Jungingen...
...został zabity przez przodka...
...rosyjskiego ambasadora?
Według Rogozina przodkowie jego prapradziadka wywodzą się z trzech pruskich książęcych rodzin, które przybyły do Grodna, uciekając przed Krzyżakami, i
być może uczestniczyły w tworzeniu Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Pracę rosyjskiego ambasadora wydało litewskie wydawnictwo
Żuwiedra w nakładzie 500 egzemplarzy. Jest to stustronicowa książka w twardej okładce zawierające zdjęcia rodziny ambasadora oraz faksymilia. Sam Rogozin przyznaje, że napisał ją w dwa tygodnie, a materiał do niej zbierał trzy lata.