2011.10.09// D. Pęgiel
Rzymskie władze zdecydowały się wypowiedzieć wojnę nowej świeckiej tradycji, która polega na przyczepianiu przez zakochanych - jako symbolu miłości - kłódek do mostów czy zabytków. Specjalna grupa zajmie się usuwaniem tysięcy kłódek; pozostaną one tylko na moście Milvio nad Tybrem - donosi PAP.
Zwyczaj przyczepiania kłódek na Ponte Milvio trwa od 2004 roku, a korzenie jego wywodzą się z literatury. Opisany został w opublikowanej wówczas książce "Trzy metry nad niebem" której autorem jest Federico Moccia. Od tego czasu zakochani z całego świata zaczęli masowo przyczepiać kłódki do latarni na tym moście. Gdy zaczęło grozić jej zawalenie, usunięto część kłódek. Jednocześnie zwyczaj ten przeniósł się na inne mosty, place i do wielu znanych zabytkowych punktów Wiecznego Miasta.
Kłódki na Ponte Milvio
Asesor do spraw środowiska w zarządzie miasta Marco Visconti, komentując decyzję władz ws. kłódek, stwierdził:
Szanujemy tradycję, ale nie możemy tolerować tego, by miasto zostało zasypane przez żelastwo, które oszpeca bezcenne dziedzictwo historyczno-artystyczne; zabytki, dzieła sztuki, klejnoty architektury, jak na przykład Most Świętego Anioła, Fontannę di Trevi czy Villa Borghese. Zasługują one na najwyższy szacunek i nie powinny być tłamszone przez metal. Urzędnik zaznaczył, iż mieszkańcy popierają "batalię o przyzwoity wygląd miasta".