2011.08.12// D. Pęgiel
W londyńskim szpitalu zmarła wczoraj wieczorem piąta ofiara rozruchów - 68-letni Richard Mannington Bowes. Brytyjskie media poinformowały, iż wszczęto dochodzenie w sprawie zabójstwa mężczyzny, który został zaatakowany przez uczestników zajść w poniedziałek wieczorem w zachodnim Londynie w dzielnicy Ealing. Ze wstępnych informacji wynika, że usiłował ugasić pożar w ulicznym pojemniku na śmieci.
We wtorek w Birmingham zginęło trzech muzułmanów z lokalnej grupy samoobrony, którzy zostali staranowani przez samochód, podczas pilnowania meczetu i stacji benzynowej. W tej sprawie także wszczęto śledztwo o zabójstwo i zatrzymano 32-letniego mężczyznę. Wcześniej w londyńskiej dzielnicy Croydon w czasie zajść odnaleziono w aucie zabitego, który w niewyjaśnionych okolicznościach został zastrzelony z broni palnej.
Zamieszki w Wielkiej Brytanii
W ciągu kilkudniowych zamieszek aresztowano ponad 1,5 tysiąca osób, z czego ponad tysiąc w Londynie. Ok. 500 osób zostało już skazanych. Premier Wielkiej Brytanii David Cameron oznajmił, że w przyszłości w podobnej sytuacji policja będzie mogła wprowadzać godzinę policyjną i czasowo blokować dostęp do portali społecznościowych, które ułatwiają uczestnikom zajść koordynowanie rozruchów.