2011.04.25// D. Pęgiel
Z dokumentów ujawnionych przez demaskatorski portal WikiLeaks wynika, że amerykańscy eksperci wojskowi uważali, że wielu osadzonych w Guantanamo więźniów było niewinnych i trafiło tam przez pomyłkę.
Pod koniec listopada ubiegłego roku portal rozpoczął publikację ponad 251 tysięcy tajnych depesz dyplomatycznych Stanów Zjednoczonych. Wśród ujawnionych informacji, znalazły się dokumenty, z których wynika, że spośród 780 osadzonych w Guantanamo 220 było zakwalifikowanych jako niebezpieczni terroryści, 380 to niscy rangą żołnierze piechoty. Natomiast pozostałych - niewinnych Afgańczyków i Pakistańczyków - amerykański wywiad mylnie określił jako terrorystów.
Guantanamo
Ujawnione dane to m.in. zapis przesłuchań. Magazyn "Times" wyliczył, że w opublikowanych dokumentach 700 razy pada słowo "prawdopodobnie". Pentagon komentując poczynania WikiLeaks, oznajmił, że upublicznienie tych informacji przez portal jest niefortunne oraz skrytykował media za to, iż zajmują się opisywaniem depesz. Aktualnie w amerykańskim więzieniu Guantanamo na Kubie przebywa ponad 180 więźniów.
WikiLeaks