2012.03.10// D. Pęgiel
Demaskatorski portal WikiLeaks opublikował na swoich stronach e-maile, które zawierają informacje w sprawie katastrofy smoleńskiej. Z wiadomości tych wynika, że do tragedii doszło z powodu "celowych działań Rosjan". Ujawniona korespondencja należy do pracowników Stratforu - prywatnej organizacji wywiadowczej, którą określa się mianem "cienia CIA".
Miejsce katastrofy polskiego Tu-154M
Wiceszef firmy Stratfor 22 kwietnia 2010 roku wysłał wiadomość, w które zawarł opinie Siergieja Tretiakowa. Zdaniem byłego rosyjskiego szpiega - najwyżej postawionego agenta KGB, a potem Służby Wywiadu Zagranicznego, który przeszedł na stronę Amerykanów - "rosjanie celowo nie pozwolili na lądowanie samolotu, wiedząc, że polski prezydent albo zmusiłby pilota do lądowania, albo samolot zawróciłby i nie wylądował na miejscu".
Tretiakow oznajmił także, że zabiegi Rosjan miały doprowadzić do odwołania bądź opóźnienia uroczystości związanych z rocznicą mordu katyńskiego. Analityk Stratforu Marko Papic zareagował na te doniesienia pisząc, że informacje te pokrywają się z innymi danymi, jakie przekazały mu "jego źródła".
Do katastrofy prezydenckiego samolotu doszło 10 kwietnia 2010 roku. Maszyną tą polska delegacja zmierzała do Katynia na uroczystości związane z 70. rocznicą zamordowania tam polskich oficerów przez radzieckie NKWD. Tragedia miała miejsce w pobliżu lotniska Smoleńsk-Północny. Zginęło w niej 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria. Ponadto śmierć ponieśli ministrowie, parlamentarzyści, szefowie centralnych urzędów państwowych, dowódcy wszystkich rodzajów sił zbrojnych, a także oficerowie BOR i członkowie załogi samolotu.