2010.11.28// D. Pęgiel
Według agencji DPA większość dokumentów, mających pojawić się w niedzielę wieczorem na portalu WikiLeaks, powstała w 2004 roku i nie jest objęta klauzulą
ściśle tajne.
DPA odnosi się do uwag autorów bloga politycznego netzpolitik.org, którzy mieli doszukać się artykułu na stronie tygodnika
Der Spiegel. Sądzą, że tekst został opublikowany przedwcześnie w wyniku błędu technicznego.
WikiLeaks
Publikacja miała zawierać m.in. informacje, iż niemal wszystkie dokumenty powstały po 2004 roku, z czego 9 tysięcy na początku bieżącego roku. Tylko jeden dokument powstał w 1966 roku. Klauzulą tajności opatrzona jest tylko część materiałów, jednak żaden nie jest
ściśle tajny.
Możliwe, że już w niedzielę wieczorem WikiLeaks przedstawi kolejne dokumenty, które w większości pochodzą z placówek dyplomatycznych Stanów Zjednoczonych. Mają one zawierać m.in. ocenę pakistańskiego arsenału nuklearnego, opinie na temat afgańskiego prezydenta oraz stosunek Amerykanów do kurdyjskich separatystów w Iraku.