2012.04.08// D. Pęgiel
Wiktor But oznajmił, że jego proces przypominał te z czasów inkwizycji. Rosyjski handlarz bronią został skazany przez amerykański sąd na 25 lat więzienia - czytamy na portalu Gazeta.pl.
O swoim stanowisku But poinformował w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji NTW. W Rosji media głównego nurtu przedstawiają go jako ofiarę amerykańskiej niesprawiedliwości. Przypomnijmy, że handlarz bronią został skazany na 25 lata więzienia za spiskowanie w celu zabicia obywateli amerykańskich oraz dostarczanie wsparcia materialnego i broni organizacjom terrorystycznym.
Wiktor But
Sam But zapewnia, że jest niewinny. Jego zdaniem proces przypominał postępowania średniowiecznej inkwizycji, a on przedstawiony został jako bandyta chcący zabijać Amerykanów.
Tymczasem komentatorzy podkreślają, że skazując Buta na ćwierć wieku więzienia Stany Zjednoczone zapewniły sobie 25 lat jego milczenia w sprawie powiązań z amerykańskim wojskiem w czasie wojny w Iraku. Flota rosyjskiego biznesmena miał wozić żołnierzy USA.
But to były oficer armii radzieckiej, który uchodzi za największego przemytnika broni na świecie. Z raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych z 2001 roku wynika, iż "dostarczał sprzęt wojskowy do wszystkich stref konfliktów zbrojnych w Afryce". Rosjanin dysponował m.in. prywatnymi samolotami wojskowymi, które pozwalały mu realizować ten proceder.
Na długiej liście klientów Buta mieli się znaleźć m.in. oskarżony o zbrodnie wojenne były prezydent Liberii Charles Taylor i libijski dyktator Muammar Kadafi. Ponadto podejrzany jest o wysyłanie broni do Afganistanu, Angoli, Rwandy, Sierra Leone i Sudanu.