2010.02.07// A. Ścibiorek
Największą katastrofą morską nie było zatonięcie Titanica - jak wielu uważa, ale tragedia niemieckiego statku Wilhelm Gustloff, która wydarzyła się na Bałtyku 30 stycznia 1945 roku.
Wilhelm Gustloff miał 208,5 m długości i pojemność 25.484 BRT. Rozwijał prędkość 15,5 węzła. Posiadał 221 kabin dwuosobowych oraz 239 kabin czteroosobowych. Ilość miejsc pasażerskich wynosiła 1465 w jednej klasie, załoga liczyła ok. 500 osób. W momencie wchodzenia do służby Wilhelm Gustloff był piątym co do wielkości niemieckim statkiem pasażerskim.
Statek Wilhelm Gustloff
Na wysokości Łeby, sowiecka łódź podwodna S-13, dowodzona przez kapitana Marinesco, storpedowała niemiecki statek Wilhelm Gustloff, na którego pokładzie znajdowało się ok. 11 tysięcy osób uciekających z Pomorza i Prus Wschodnich przed Armią Czerwoną.
Na skutek ataku statek zatonął, a ok. 9,5 tysiąca osób poniosło śmierć w wodach Bałtyku. Wg różnych źródeł uratowano 838 lub 1252 rozbitków. Dla porównania skali tragedii dodam, że przy zatonięciu Titanica zginęło ok. 1,5 tys. osób.
Model statku Wilhelm Gustloff