2011.05.07// D. Pęgiel
Włoski minister spraw zagranicznych Franco Frattini oświadczył, że za "realistyczne" należy brać możliwości zawieszenia broni w Libii w ciągu najbliższych kilku tygodni. -
Są czynniki, które działają na naszą korzyść – zaznaczył szef włoskiej dyplomacji, który przebywał w Rzymie na spotkaniu międzynarodowej grupy kontaktowej do spraw Libii.
Zdaniem Frattiniego najważniejszym czynnikiem działającym na rzecz zachodniej koalicji jest to, że 15 maja spodziewane jest postawienie w stan oskarżenia przez Międzynarodowy Trybunał Karny libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego. -
To następny element bardzo silnej presji, który może doprowadzić do tego, że reżim zrozumie, że jest naprawdę skończony – oznajmił Włoch.
Libijscy żołnierze
Ponadto szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Włoch stwierdził, że "międzynarodowa izolacja Muammara Kadafiego wzrasta". Przypomniał także operacja NATO doprowadziła dotychczas do zniszczenia 40% potencjału militarnego reżimu Kadafiego.
Rewolta przeciwko Muammarowi Kadafiemu rozpoczęła się w połowie lutego w Bengazi od ulicznych protestów, które usiłowały spacyfikować siły bezpieczeństwa. Zamieszki szybko przeobraziły się w konflikt zbrojny, w który 19 maca zaangażowała się międzynarodowa koalicja (m.in. Francja, Wielka Brytania i Włochy), a następnie NATO.