2013.06.01// P. Rączka
Siedmiu lat więzienia – takiej kary żąda prokurator z Mediolanu w procesie trzech osób oskarżonych o nakłanianie do prostytucji, także nieletnich, w domu byłego premiera Włoch, podczas imprez nazywanych "bunga bunga". Oskarżeni to najbliższe osoby z otoczenia Silvio Berlusconiego - znany dziennikarz i osobisty przyjaciel Emilio Fede, były impresario gwiazd Lele Mora i była radna z regionu Lombardia Nicole Minetti.
Prokurator w trakcie swojego wystąpienia powiedział wprost, że był to "seks za pieniądze", a organizatorzy "bunga bunga" imprez, którzy werbowali prostytutki, wiedzieli o tym, że niektóre były wówczas nieletnie. -
Ten proces został opisany jako farsa i megaingerencja w czyjeś życie prywatne, zaś śledczych przedstawiono jako szpiegów, ale my z honorem wypełniliśmy nasz instytucjonalny obowiązek – mówił prokurator. Wyrok w sprawie trójki organizatorów rozwiązłych przyjęć zapadnie 12 lipca.